Wyszukaj hotele w mieście Basoia

Piekny widok z okien. Pomocni właściciele.

Cisza spokój, cudowne miejsce. Wspaniali właściciele. Polecamy

Obiekt był bardzo dobry, czysty i łatwo dostępny. Nasze pokoje były na drugim piętrze (po włosku na trzecim) i mieliśmy nawet możliwość skorzystanie z windy! Było to duże ułatwienie, jeśli chodzi o dostarczenie bagaży do pokoju. Wszystkie pomieszczenia były bardzo czyste, można napisać, że były jak nowe. Nigdzie nie było grama brudu, łazienka była tak czysta, że miałem wrażenie, że nikt z niej wcześniej nie korzystał. Niektóre rzeczy chyba używaliśmy pierwszy raz - kuchenka mikrofalowa miała w środku instrukcję obsługi, która mogła tam być od nowości; Rozkładaną sofę w salonie też chyba używaliśmy pierwszy raz do spania, bo materac był cały czas w folii. Jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić i o której zapomniałem w pośpiechu powiedzieć osobom zajmującym się obiektem, to to, że w pokoju nr 7 nie działa zapalarka gazu dla kurka drugiego od góry. Osoby zajmujące się obiektem były bardzo sympatyczne i pomocne! Poszedłem do schroniska w górach, gdzie zostawiłem kije trekkingowe, o czym przekonałem się już na dole (po tym jak zjechaliśmy samochodem, zabrani w dół przez pracowników schroniska). Personel był na tyle miły, że skontaktował się ze schroniskiem (oni tam w schronisku nie znają prawie wcale angielskiego) i moje kije kolejnego dnia były już pod domem :D Przepiękny widok z balkonu/tarasu, kościół na tle gór robi wrażenie! Po drugiej stronie ulicy, pod szkołą, są darmowe miejsca parkingowe. Wieczorem w sypialni mieliśmy otwarte okno i było słychać hukanie sowy puszczyk - coś dla ornitologów.

Uroczy dom zlokalizowany w otoczeniu przyrody, dookoła piękne widoki na Dolomity, dużo tras spacerowych i trekingowych. W środku czysto, pachnąco. Pyszne śniadanie, przemiła obsługa. Nic dodać, nic ująć - z chęcią bym została na dłużej!

Najbardziej podobał mi się kontakt z personalem śniadaniowym_zawsze dostałam świeżo przygotowaną kawę, różne formy jajek jako dodatek do śniadania. Pani mówiła świetnie po angielsku. Świeże rogale, szynka dojrzewająca i konfitury własnej produkcji. Bardzo podobało mi się użycie naturalnych materiałów w obiekcie _ dużo drewna, przeszklenia.

Lokalizacja, sniadania